Dziś przyjrzymy się bardziej szczegółowym opisie kryształów. Mianowicie czym, a raczej kim są kryształy i skąd pochodzą. Będzie to piękna podróż, do której zapraszam cię z całego serca. Usiądź wygodnie z kubkiem ulubionej kawy bądź herbaty. Zrelaksuj się i otwórz na kryształowy przepływ.
Nim poznasz kryształy osobiście oraz poddasz się ich urokowi i niesamowitej magii, warto zapoznać się z ich historią i genezą ich powstania. Dzięki tym informacjom zapewne podejdziesz do nich z jeszcze większą otwartością i zaciekawieniem.
Wszystkie kryształy, które istnieją na naszej planecie są przekaźnikiem energii. Zawierają w sobie naturalną siłę, która towarzyszyła ich formowaniu przez miliony lat. Przez tysiące lat, kamienie były wykorzystywane przez ludzi zajmujących się uzdrawianiem oraz przez szamanów. Dla nich praca z kamieniami, była prawdziwą magią, która miała swoje odbicie w prawdziwym fizycznym życiu. Pozwalała im wspiąć się na wyższy stopień duchowości i obdarować ludzi ich wiecznie niegasnącą mocą. Już 5000 tysięcy lat temu ludzie spisywali wszelkie doświadczenia dotyczące pracy z nimi. Odnalezione zapiski z tamtego okresu, dotyczyły medycyny chińskiej, starohinduskiej ajurwedy oraz Biblii, w której można odnaleźć ponad 200 odniesień do kryształów oraz ich mocy.
Kamienie zapisały się w wielu kulturach, które wierzyły w ich ogromną moc i siłę. Odnajdywano je w grobowcach w Ameryce Środkowej, jak i w Egipcie czy w Grecji. Rdzenni Amerykanie stosowali kamienie w celu uzdrawiania ludzi na trzech polach, a mianowicie na uzdrowieniu ciała fizycznego, emocjonalnego i eterycznego. Po dziś dzień australijscy Aborygeni pracują z kryształami podczas ichniejszych rytuałów. Dla nich moc kamieni w połączeniu z dźwiękiem, który wywołuje bambusowa trąbka, pozwala na połączenie się ze Źródłem w trakcie podróży sennych. Uważa się również, że Atlantyda, jest największym skupiskiem wszelkich kryształów. To właśnie tam, społeczeństwo było obdarowane zaawansowaną technologią i urządzeniami, właśnie dzięki kryształom.
W starożytnych Chinach zawsze ceniono kryształy, a w szczególności za ich uzdrowicielską moc.
To właśnie tam powstały pierwsze jajeczka yoni, które były tworzone z nefrytu jak i kwarcu. Jajeczka yoni miały równoważyć energię narządów rodnych, tym samym uzdrawiając je i wzmacniając. Dlatego jajeczka yoni przechodzą teraz odrodzenie. Coraz więcej kobiet podejmuje pracę z nimi i otwiera się na ich uzdrawiającą moc. Jajeczka yoni polecane są na wzmocnienie mięśni dna miednicy, dla kobiet po porodzie oraz w celu uregulowania zdrowej energii seksualnej.
Sama więc widzisz, że kryształy są ściśle powiązane ze starożytną mądrością. Są ściśle powiązane z niebiańskimi jaskiniami magii oraz tajemnic. Kryształy to żywe istoty, które tylko z pozoru wyglądają na nieożywione. W rzeczywistości są to istoty, które stanowią kopalnie wszelkich informacji oraz wspomnień, nagromadzonych w ich wnętrzu od początku ich istnienia.
Jeśli jesteś szczęśliwą posiadaczką kryształu, przyglądnij mu się z bliska. Weź go w swoje dłonie i przyjrzyj mu się. Czyż to nie jest ekscytujące, że bryła, którą właśnie trzymasz w dłoniach ma w sobie zapisane wspomnienia oraz potężną wiedzę na temat historii ziemskiej duchowego uzdrawiania? Jakież to musi być niesamowite, trzymać w dłoniach kryształ, który tak wiele widział i tak dużo wie. W naszym fizycznym, ziemskim świecie kryształy należą do królestwa minerałów, natomiast w świecie duchowym należą do królestwa elementali, czyli znanych nam wszystkim świecie duchów, delfinów, wróżek i elfów. Tak... dobrze przeczytałaś. Znane ci z „bajek” wróżki, delfiny czy elfy to członkowie świata duchowego, które są strażnikami naszej planety ziemi. Leczą ją, ochronią i stoją na jej straży każdego dnia. Czy zastanawiałaś się kiedyś jak to możliwe, że niektóre skały przypominają twarze ludzkie bądź zwierzęta? Istoty te są właśnie aniołami przyrody, które są jej częścią od początku życia naszej planety.
Pięknie o kryształach pisze w jednej ze swoich książek Katarzyna Bratumiła Barczyńska. „Mandale Kryształowe” bo to o nich mowa, zawierają piękne i duchowe przesłania, wynikające z bezpośredniej pracy z tymi pięknymi istotami.
Kryształy to nic innego jak naturalne ciała złożone z minerałów. Te zaś, są substancją o uporządkowanej budowie wewnętrznej, utworzonej w wyniku procesów geologicznych. Większość znanych nam kryształów i minerałów to krzemiany, które są niczym innym jak połączeniem tlenu i krzemu.
Kryształy występują w przyrodzie w różnych kolorach, kształtach, wielkościach jak i są różnej twardości.
Naturalnie uformowane kryształy, po obróbce i oszlifowaniu staja się kamieniami szlachetnymi. I to te, są najbardziej cenne i popularne wśród miłośników drogiej biżuterii. Należą do nich takie kamienie jak: diament, szmaragd, rubin i szafir. Natomiast kamieniami półszlachetnymi są na przykład topaz czy beryl. Spośród 3700 znanych minerałów tylko niewielka ich część jest kamieniami szlachetnymi. Dlaczego tak się dzieje? Aby kamień zaliczył się do tego „wyróżnionego grona” musi być niezwykle trwały, zachwycać kolorem jak i musi być rzadko spotykany. Dzięki tym walorom klasyfikuje się na półkę „szlachetnej rodziny”.
Czy to kryształy, czy to rośliny, czy człowiek. Wszyscy pochodzimy od jednego materiału ziemskiego, który ułożony jest jedynie w rożnych wariantach. Odczuwamy i chcemy istnieć, bo istota życia to wyższy wymiar bytu. A my jesteśmy życiem i choć różnimy się między sobą pod wieloma względami to jesteśmy do siebie bardzo podobni. Jesteśmy zbudowani z energii, w energię się łączymy i tworzymy energię, a nasz wspólny cel to „Być i wspierać się”. Jako ludzie, nie jesteśmy „lepsi” czy „gorsi”. Uzupełnianie się nawzajem i wsłuchanie w siebie to nasza misja.
Dlatego zainteresowanie kryształami przechodzi teraz odrodzenie. Ludzie dostrzegają w kryształach coś więcej niż tylko zwykłą bryłę. Podejmujemy z nimi pracę i otwieramy się na przepływ ich mocy, bo wierzymy, że w życiu jest „coś więcej”. Oddziałujemy na siebie wzajemnie, wymieniając się naprzemiennie energią istnienia. Gdy zaczniemy otaczać się zewsząd naturą, roślinnością i kryształami, odkryjemy, że źródłem życia i wiedzy jesteśmy My sami. Często jesteśmy zagłuszani zewnętrznymi czynnikami. Życie w pędzie, w hałasie... Pogoń za wszystkim co tylko z pozoru, daje nam szczęście. To wszystko zamyka nas na przepływ informacji i drogocennej wiedzy. Na próżno szukać ich w książkach czy Internecie bądź telewizji. Gdy znajdziesz czas, na choćby pobycie w ciszy przez 10 minut, odłożenie telefonu na bok i wsłuchanie się w siebie być może z kryształem w ręku, wrócisz do „domu i źródła”.
Niech dzieje się magia
Twoja Dominika ;-)
Źródła:
„Kryształowe światy mandale kryształowe” - Katarzyna Bratumiła Barczyńska
„Atlas Minerałów” - Jan Prafiniuk
„Kryształowa terapia” - dr Dooren Virtue i Judith Lukomski
„Tajemnice Kryształów” - Cassandra Eason
Historia zapisana w kryształach
Nim poznasz kryształy osobiście oraz poddasz się ich urokowi i niesamowitej magii, warto zapoznać się z ich historią i genezą ich powstania. Dzięki tym informacjom zapewne podejdziesz do nich z jeszcze większą otwartością i zaciekawieniem.
Wszystkie kryształy, które istnieją na naszej planecie są przekaźnikiem energii. Zawierają w sobie naturalną siłę, która towarzyszyła ich formowaniu przez miliony lat. Przez tysiące lat, kamienie były wykorzystywane przez ludzi zajmujących się uzdrawianiem oraz przez szamanów. Dla nich praca z kamieniami, była prawdziwą magią, która miała swoje odbicie w prawdziwym fizycznym życiu. Pozwalała im wspiąć się na wyższy stopień duchowości i obdarować ludzi ich wiecznie niegasnącą mocą. Już 5000 tysięcy lat temu ludzie spisywali wszelkie doświadczenia dotyczące pracy z nimi. Odnalezione zapiski z tamtego okresu, dotyczyły medycyny chińskiej, starohinduskiej ajurwedy oraz Biblii, w której można odnaleźć ponad 200 odniesień do kryształów oraz ich mocy.
Kamienie zapisały się w wielu kulturach, które wierzyły w ich ogromną moc i siłę. Odnajdywano je w grobowcach w Ameryce Środkowej, jak i w Egipcie czy w Grecji. Rdzenni Amerykanie stosowali kamienie w celu uzdrawiania ludzi na trzech polach, a mianowicie na uzdrowieniu ciała fizycznego, emocjonalnego i eterycznego. Po dziś dzień australijscy Aborygeni pracują z kryształami podczas ichniejszych rytuałów. Dla nich moc kamieni w połączeniu z dźwiękiem, który wywołuje bambusowa trąbka, pozwala na połączenie się ze Źródłem w trakcie podróży sennych. Uważa się również, że Atlantyda, jest największym skupiskiem wszelkich kryształów. To właśnie tam, społeczeństwo było obdarowane zaawansowaną technologią i urządzeniami, właśnie dzięki kryształom.
W starożytnych Chinach zawsze ceniono kryształy, a w szczególności za ich uzdrowicielską moc.
To właśnie tam powstały pierwsze jajeczka yoni, które były tworzone z nefrytu jak i kwarcu. Jajeczka yoni miały równoważyć energię narządów rodnych, tym samym uzdrawiając je i wzmacniając. Dlatego jajeczka yoni przechodzą teraz odrodzenie. Coraz więcej kobiet podejmuje pracę z nimi i otwiera się na ich uzdrawiającą moc. Jajeczka yoni polecane są na wzmocnienie mięśni dna miednicy, dla kobiet po porodzie oraz w celu uregulowania zdrowej energii seksualnej.
Sama więc widzisz, że kryształy są ściśle powiązane ze starożytną mądrością. Są ściśle powiązane z niebiańskimi jaskiniami magii oraz tajemnic. Kryształy to żywe istoty, które tylko z pozoru wyglądają na nieożywione. W rzeczywistości są to istoty, które stanowią kopalnie wszelkich informacji oraz wspomnień, nagromadzonych w ich wnętrzu od początku ich istnienia.
Jeśli jesteś szczęśliwą posiadaczką kryształu, przyglądnij mu się z bliska. Weź go w swoje dłonie i przyjrzyj mu się. Czyż to nie jest ekscytujące, że bryła, którą właśnie trzymasz w dłoniach ma w sobie zapisane wspomnienia oraz potężną wiedzę na temat historii ziemskiej duchowego uzdrawiania? Jakież to musi być niesamowite, trzymać w dłoniach kryształ, który tak wiele widział i tak dużo wie. W naszym fizycznym, ziemskim świecie kryształy należą do królestwa minerałów, natomiast w świecie duchowym należą do królestwa elementali, czyli znanych nam wszystkim świecie duchów, delfinów, wróżek i elfów. Tak... dobrze przeczytałaś. Znane ci z „bajek” wróżki, delfiny czy elfy to członkowie świata duchowego, które są strażnikami naszej planety ziemi. Leczą ją, ochronią i stoją na jej straży każdego dnia. Czy zastanawiałaś się kiedyś jak to możliwe, że niektóre skały przypominają twarze ludzkie bądź zwierzęta? Istoty te są właśnie aniołami przyrody, które są jej częścią od początku życia naszej planety.
Istota kryształów
Pięknie o kryształach pisze w jednej ze swoich książek Katarzyna Bratumiła Barczyńska. „Mandale Kryształowe” bo to o nich mowa, zawierają piękne i duchowe przesłania, wynikające z bezpośredniej pracy z tymi pięknymi istotami.
„Kryształy... Jakże różne znamy jego formy. To płatek śniegu, ale też kropla wody, struktura minerałów, metali, organizmów żywych na ladzie, w odzie i w powietrzu...
Są formami i przejawami życia na Ziemi. Ukształtowane zostały w różnej formie materialnej, w różnym czasie i przestrzeni”.
Kryształy to nic innego jak naturalne ciała złożone z minerałów. Te zaś, są substancją o uporządkowanej budowie wewnętrznej, utworzonej w wyniku procesów geologicznych. Większość znanych nam kryształów i minerałów to krzemiany, które są niczym innym jak połączeniem tlenu i krzemu.
Kryształy występują w przyrodzie w różnych kolorach, kształtach, wielkościach jak i są różnej twardości.
Naturalnie uformowane kryształy, po obróbce i oszlifowaniu staja się kamieniami szlachetnymi. I to te, są najbardziej cenne i popularne wśród miłośników drogiej biżuterii. Należą do nich takie kamienie jak: diament, szmaragd, rubin i szafir. Natomiast kamieniami półszlachetnymi są na przykład topaz czy beryl. Spośród 3700 znanych minerałów tylko niewielka ich część jest kamieniami szlachetnymi. Dlaczego tak się dzieje? Aby kamień zaliczył się do tego „wyróżnionego grona” musi być niezwykle trwały, zachwycać kolorem jak i musi być rzadko spotykany. Dzięki tym walorom klasyfikuje się na półkę „szlachetnej rodziny”.
Jesteśmy wszyscy połączeni
Czy to kryształy, czy to rośliny, czy człowiek. Wszyscy pochodzimy od jednego materiału ziemskiego, który ułożony jest jedynie w rożnych wariantach. Odczuwamy i chcemy istnieć, bo istota życia to wyższy wymiar bytu. A my jesteśmy życiem i choć różnimy się między sobą pod wieloma względami to jesteśmy do siebie bardzo podobni. Jesteśmy zbudowani z energii, w energię się łączymy i tworzymy energię, a nasz wspólny cel to „Być i wspierać się”. Jako ludzie, nie jesteśmy „lepsi” czy „gorsi”. Uzupełnianie się nawzajem i wsłuchanie w siebie to nasza misja.
Dlatego zainteresowanie kryształami przechodzi teraz odrodzenie. Ludzie dostrzegają w kryształach coś więcej niż tylko zwykłą bryłę. Podejmujemy z nimi pracę i otwieramy się na przepływ ich mocy, bo wierzymy, że w życiu jest „coś więcej”. Oddziałujemy na siebie wzajemnie, wymieniając się naprzemiennie energią istnienia. Gdy zaczniemy otaczać się zewsząd naturą, roślinnością i kryształami, odkryjemy, że źródłem życia i wiedzy jesteśmy My sami. Często jesteśmy zagłuszani zewnętrznymi czynnikami. Życie w pędzie, w hałasie... Pogoń za wszystkim co tylko z pozoru, daje nam szczęście. To wszystko zamyka nas na przepływ informacji i drogocennej wiedzy. Na próżno szukać ich w książkach czy Internecie bądź telewizji. Gdy znajdziesz czas, na choćby pobycie w ciszy przez 10 minut, odłożenie telefonu na bok i wsłuchanie się w siebie być może z kryształem w ręku, wrócisz do „domu i źródła”.
...Bo wszystko co pochodzi znikąd pochodzi od ciebie
Bo jesteś źródłem
Bo jesteś wszystkim
Bo możesz wszystko
Niech dzieje się magia
Twoja Dominika ;-)
Źródła:
„Kryształowe światy mandale kryształowe” - Katarzyna Bratumiła Barczyńska
„Atlas Minerałów” - Jan Prafiniuk
„Kryształowa terapia” - dr Dooren Virtue i Judith Lukomski
„Tajemnice Kryształów” - Cassandra Eason
