Stoję nieruchomo, a to co widzę przed sobą jest tak odległe, że aż ledwo widoczne. W mgnieniu oka moim oczom ukazuje się ogromna przestrzeń zapełniona żółto – jasnym, połyskującym piaskiem. Otacza mnie wszędzie, a moje stopy wtapiają się w jego cieple drobinki. Rozglądam się dokoła i nie ma tam nikogo oprócz mnie. Jestem sama choć wcale nie samotna. Zamykam oczy i wsłuchuję się w swój wewnętrzny głos... Szukam w sobie odpowiedzi na wszelkie nurtujące mnie pytania...
Wiatr kołysze moje włosy, a ja stojąc w bezruchu uśmiecham się do siebie.
Wizualizuję swoje pragnienia i plany...oddycham głęboko i wiem, że jestem w odpowiednim miejscu i o odpowiednim czasie. Wszystko jest takie oczywiste i takie piękne... jestem gotowa, aby wrócić i realizować swój cel...
Czy jest sposób na to, aby być tym kim chcesz i mieć to co chcesz? Prowadzić takie życie o jakim nawet nie śniłaś?... Otóż jest, a jego realizacja jest łatwiejsza niż ci się wydaje.
Po przeczytaniu książki „Magia” Rhonda Byrne, byłam pod jej ogromnym wrażeniem. O tej książce pisałam już w artykule o praktyce wdzięczności. Z ogromnym zaciekawieniem sięgnęłam więc po kolejną pozycję tej autorki. „Sekret” okazał się wspaniałą książką i odpowiedzią na wiele nurtujących mnie pytań. Choć o prawie przyciągana wiedziałam już wiele, to właśnie ta książka rozjaśniła mi ten temat jeszcze bardziej. W jednej chwili wszystko stało się proste i przejrzyste. Wystarczy tylko, że uwierzysz, a Sekret, o którym mowa odkryjesz w mgnieniu oka. Dzięki tej książce zrozumiesz, że to czego potrzebujesz do realizacji swoich marzeń, które nosisz w sobie i to czego pragniesz, może bardzo szybko stać się realną częścią twojego życia. Jesteśmy kreatorami i to od nas samych zależy, jak będzie wyglądała otaczająca nas rzeczywistość.
Czym zatem jest Sekret i jak przyciągnąć do siebie dobrostan?
Sekret to nic innego jak Prawo Przyciągania. Musisz zatem pamiętać, że wszystkie myśli, które tworzysz w Dzisiaj, będą stanowiły twoje Jutro. To na czym się koncentrujesz będzie odzwierciedleniem otaczającej cię rzeczywistości. Wystarczy, że wdrożysz w życie poniższe 3 Kroki
Krok pierwszy: Poproś
To tak jak z zamówieniem, które składasz czy to w restauracji czy przez internet. Złóż zamówienie do wszechświata, a ono spełni je w odpowiednim dla ciebie czasie i momencie. Uważaj jednak o co prosisz. Jeśli na przykład często myślisz, że:
- nie mam szczęścia w miłości
- nie mam dobrej pracy
- nie mam wystarczająco dużo pieniędzy
- nie mam zdrowia...
Jak myślisz zatem co dostaniesz od wszechświata? Twoje zamówienie zostało złożone, wysłane i jasno sprecyzowane: Nie Mam... Otrzymasz zatem to o co poprosisz!
Krok drugi: Uwierz
Uwierz, że to o co poprosiłaś jest już Twoje. Poczuj jakie szczecie ogarnia cale twoje ciało i umysł na sama myśl, że tworzysz szczęśliwy związek, że masz wspaniałą pracę, że masz pieniądze, że masz zdrowie... Poczuj ten dobrostan i trwaj w tym poczuciu, że to o co prosiłaś już jest twoje!
Zamówienie właśnie zostało wysłane, więc zrelaksuj się odpocznij nie myśl o nim. Jest w trakcie realizacji. Oczekuj go, ale daj mu czas...
Krok trzeci: Otrzymaj
Ostatnim już krokiem dobrostanu jest Otrzymywanie. Poczuj to przepiękne uczucie Szczęścia, które wiąże się z otrzymaniem tego o co prosisz. To o czym marzyłaś właśnie się urzeczywistnia. Otrzymałaś to właśnie w tej o to chwili... Poczuj to, niech fala tej emocji zaleje cię począwszy od samej głowy do samych stop. Dokonało się.
Pozbądź się stresu psychicznego, a ciało zacznie robić to, do czego zostało powołane. Zacznie się leczyć. - Dr Ben Johnson
Pamiętam, gdy kilka lat temu na jednej z wizyt u lekarza usłyszałam, że pojawiły się u mnie cysty. Lekarz stwierdził, że jeśli nie znikną w przeciągu dwóch bądź trzech miesięcy, będę musiała poddać się zabiegowi. Byłam przerażona. W pierwszej chwili, gdy wróciłam do domu nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Czarne myśli kłębiły się w mojej głowie i tworzyły najczarniejsze scenariusze. Po dłuższej chwili zdałam sobie jednak sprawę, że mój stan emocjonalny (jeśli taki pozostanie do dnia wizyty kontrolnej), doprowadzi zapewne do zabiegu, którego nie chciałam. Negatywne myśli i przejmowanie się zamieniłam na kreowanie dobrego zdrowia i pozytywnego myślenia.
Zamień negatywne myśli na pozytywne wizualizacje
Zaczęłam sobie wyobrażać, że jestem zdrowa. Stosowałam wizualizacje 3 a nawet 4 razy dziennie. Zaraz po przebudzeniu, w trakcie dnia i tuż przed snem. Wyobrażałam sobie, że cysty się zmniejszają a towarzyszące temu poczucie szczęścia nie odchodziło ode mnie ani na krok. Po prostu czułam, że wszystko się normuje a stany chorobowe znikają. Nie było to łatwe wiedząc przy tym, że rzeczywistość jest nieco inna. Ja jednak w myśl zasady, że to co w środku to i na zewnątrz, skupiłam się tylko na dobrych rzeczach. Nie twierdzę, że podczas tych kilku miesięcy nie miałam negatywnych myśli. Jednak, gdy tylko przyłapywałam się na kreowaniu tych negatywnych, zastępowałam je natychmiast pozytywnymi.
Moja wizualizacja polegała też na tym, że wyobrażałam sobie krok po kroku, jak chciałabym, aby przebiegła moja kolejna wizyta u lekarza. Po kilku miesiącach pojawiłam się na kontrolnej wizycie. Jak myślisz co się na niej dowiedziałam? Przebiegała ona dokładnie tak jak sobie to wyobrażałam. Krok po kroku. W efekcie dowiedziałam się, że cysty zniknęły i nie muszę się już niczym martwić. Ta sytuacja pokazała mi, że wszystko jest możliwe a my sami mamy ogromny wpływ na nasze życie i zdrowie.
Sekretem dobrostanu, jest więc przyciąganie tego, czego dla siebie szczerze pragniemy. Nawet jeśli nasza obecna sytuacja jest inna, warto o siebie zawalczyć i pozwolić sobie kreować nasze piękne nowe życie. Bez względu, gdzie jesteś i kim jesteś. Zasługujesz na najlepsze! Jesteś tego warta!
Twoja Dominika ;-)